Cruz pokonuje Trumpa w pierwszych prawyborach w USA. Clinton tylko na remis

W prawyborach w stanie Iowa w Partii Republikańskiej zwyciężył senator Ted Cruz z Teksasu zdobywając poparcie 28 procent głosujących. Donald Trump zdobył 24 procent poparcia. Jeszcze większym zaskoczeniem jest fakt, że uznawana u Demokratów za absolutnego faworyta Hilary Clinton notuje minimalną przewagę nad Bernim Sandersem, amerykańskim socjalistą, potomkiem polskiego żyda.

Wyniki prawyborów w Iowa są nie lada niespodzianką. Porażka, jakiej doznał Donald Trump może być początkiem końca jego populistycznego marszu po prezydenturę. Prezentujący skrajnie antyimigrancki program biznesmen nie tylko przegrał z Tedem Cruzem, ale jego przewaga nad Markiem Rubio wyniosła zaledwie 1 punkt procentowy. – To wielkie zwycięstwo obywateli. Dzisiejszy dzień jest zwycięstwem odważnych konserwatystów z całej Iowy – podkreślał Cruz.

Jak zauważają komentatorzy, jego kampania nabrała szczególnego tempa w trakcie ostatnich tygodni, podobnie kampania Marco Rubio. – Miesiącami mówili nam, że nie mamy żadnych szans. Mówili mi, że powinienem czekać na swoja kolej – mówił Rubio. – Ale dziś… tu, w Iowie, obywatele tego wielkiego stanu wysłali bardzo jasny komunikat. Po siedmiu latach rządów Baracka Obamy nie będziemy dłużej czekać na odzyskanie własnego kraju – podkreślał. Trumpowi zaszkodziła rezygnacja z ostatniej debaty kandydatów republikańskich.

Na ten moment trudno wskazać jakiegokolwiek faworyta wśród Republikanów w dalszych bataliach przedwyborczych. Czy czarnym koniem wyścigu okaże się konserwatywny katolik Rubio? Czy może czymś jeszcze zaskoczy libertarianin Rand Paul, który zdobył w Iowa piąte miejsce, wyprzedzają m.in. Jeba Busha? Czy może to właśnie Ted Cruz zdyskontuje pierwszy sukces do wypracowania przewagi?

Warto dodać, iż niemal sensacją jest brak zwycięstwa murowanej kandydatki do nominacji w Partii Demokratycznej – Hillary Clinton. Remisowy wynik z bliżej nieznanym Sandersem to dla jej sztabu bolesna porażka. Niepowodzenie żony byłego prezydenta USA w wyścigu o nominację może oznaczać dla Demokratów w ogóle utratę Białego Domu, bowiem po stronie republikańskiej rywalizacja rozgrywa się wokół charyzmatycznych, dobrze rozpoznawanych postaci. Tego samego nie można powiedzieć o potomku polskich żydów – Bernim Sandersie.

Źródło: pch24.pl

Merkel nie panuje nad uchodźcami. Już 40 proc. Niemców chce jej dymisji

Masowy napływ uchodźców do Niemiec odbija się negatywnie na popularności kanclerz Angeli Merkel. Pokazują to ostatnie sondaże. W kraju wciąż dochodzi też do nowych ataków na ośrodki dla imigrantów.

Z badania przeprowadzonego dla tygodnika „Focus” wynika, że prawie 40 procent Niemców chciałoby dymisji Angeli Merkel. 45 procent pytanych opowiedziało się jednak za tym, aby Merkel pozostała kanclerzem. W innym sondażu przeprowadzonym dla tygodnika „Stern” 62 procent pytanych oceniło, że Niemcy nie poradzą sobie z tak dużym napływem ludności.

W ubiegłym roku do kraju przybyło ponad milion imigrantów. Z danych policji wynika, że w tym czasie aż sześciokrotnie wzrosła liczba ataków na ośrodki dla uchodźców. Minionej nocy nieznani sprawcy wrzucili odbezpieczony granat na teren ośrodka w landzie Badenia-Wirtembergia. Do wybuchu nie doszło, nikt nie ucierpiał.