Państwo, które nadaje sobie nowe uprawnienia kosztem wolności obywatelskich wkracza na drogę niebezpieczną dla zwykłych ludzi. Obaw związanych z pomysłem wprowadzenia opłaty reprograficznej jest zbyt wiele i dlatego nie można obojętnie patrzeć na pomysł grożący faktycznym opodatkowaniem faktu posiadania urządzeń elektronicznych i upolitycznieniem sfery kultury.